Myślałaś-eś kiedyś o tym, że chrześcijanin jest jak żeglarz? Czyli ten, który zna tajemnice morskiej żeglugi, kto potrafi doprowadzić pasażerów statku, na którym służy, do określonego celu.
Pomyśl o tym, że jesteś takim żeglarzem, a tajemnice morskiej żeglugi, które znasz to tajemnice Królestwa Bożego. Nie znają ich pasażerowie statku, na którym służysz. Oni nie są żeglarzami tylko żołnierzami i więźniami. Jakim jesteś żeglarzem? Co robisz, gdy przez długi czas wiszą nad tobą chmury, tak gęste, że nie widzisz słońca ani gwiazd, a jedyne co słyszysz to szum wzburzonych fal? To oczywiście przenośnie, ale łatwe do zrozumienia dla każdego chrześcijanina.
Zapraszam do słuchania a Pan Bóg niech błogosławi.