24 CZERWCA 2024

O przebaczaniu i katach

O przebaczaniu i katach, to krótkie przesłanie wypływające z dwóch pozornie różnych miejsc Biblii. Księgi Jeremiasza i Ewangelii Mateusza. Mówi o konieczności przebaczania i konsekwencjach zaniechania tego.

Normą w Domu Słowa jest to, że nagrania nie są typową egzegezą tekstów biblijnych. Tak samo jest i tym razem. Zawsze zależy mi na tym, aby skupić się na konkretnym przesłaniu, przez które słuchacz może odnieść prawdziwą duchową korzyść.  O co też się modlę i czego również Tobie życzę.

Może nie raz czytając przypowieść o dłużniku wydanym katom nurtowało Cię pytanie: Kim oni są? Mnie również. Z czasem jednak zrozumiałem, że w życiu z Bogiem nie chodzi o to, aby tylko wiedzieć i rozumieć co jest czym w Biblii. Chodzi o to, aby Bóg poprzez przesłanie Słowa Bożego mógł zmieniać i wywierać wplyw na nasze życie.
Bardzo lubię te momenty, gdy mogę zobaczyć jak pozornie dwa odległe od siebie i niby nie związane z sobą fragmenty Pisma Świętego w zasadzie mówią to samo, uzupełniając się i tłumacząc.

Jako pewne uzupełnienie tego nagrania dodam tylko, że „kaci” nie oznaczają dosłownie katów jako takich, którzy wykonują egzekucje. Raczej są to strażnicy więzienni lub osoby odpowiedzialne za torturowanie dłużników, aby wymusić od nich spłatę.
W tamtych czasach, w kulturze bliskowschodniej, osoby niebędące w stanie spłacić swoich długów mogły być poddawane torturom, aż ktoś zapłaci ich dług lub aż same znajdą sposób na uregulowanie należności. Tortury te miały na celu wymuszenie pieniędzy od rodziny lub znajomych dłużnika.
Nasz dług zapłacił Chrystus!

Księga Jeremiasza 34, 8 – 17

Słowo, które doszło do Jeremiasza od PANA, gdy król Sedekiasz zawarł przymierze z całym ludem, który był w Jerozolimie, dla ogłoszenia mu wolności;
Że każdy puści wolno swego niewolnika Hebrajczyka i niewolnicę Hebrajkę, aby nikt nie trzymał w niewoli Żyda, swego brata.
Wszyscy książęta i cały lud, którzy zawarli przymierze o tym, aby każdy wypuścił wolno swego niewolnika i swą niewolnicę, by ich już nie trzymano w niewoli, usłuchali i puścili ich wolno.
Lecz potem rozmyślili się i z powrotem ściągnęli niewolników i niewolnice, których puścili wolno, i zmusili ich do służby jako niewolników i niewolnice.
Dlatego od PANA doszło do Jeremiasza słowo PANA mówiące:
Tak mówi PAN, Bóg Izraela: Ja zawarłem przymierze z waszymi ojcami w dniu, w którym wyprowadziłem ich z ziemi Egiptu, z domu niewoli, mówiąc:
Po upływie siedmiu lat niech każdy puści wolno swego brata Hebrajczyka, który się tobie zaprzedał; będzie ci służył przez sześć lat, po czym puścisz go wolno od siebie. Ale wasi ojcowie nie słuchali mnie ani nie nakłonili swego ucha.
Wy zaś nawróciliście się dziś i uczyniliście to, co jest dobre w moich oczach, ogłaszając wolność – każdy swemu bliźniemu, i zawarliście przymierze przede mną w domu nazywanym moim imieniem.
Lecz cofnęliście się i splugawiliście moje imię, bo każdy z powrotem ściągnął swego niewolnika i swą niewolnicę, których poprzednio puścił wolno według życzenia, i zmusił ich do służby jako niewolników i niewolnice.
 
Dlatego tak mówi PAN: Nie posłuchaliście mnie, aby każdy ogłosił wolność swemu bratu i bliźniemu. Oto ogłaszam wam, mówi PAN, wolność pod miecz, na zarazę i głód, i wydam was na wysiedlenie do wszystkich królestw ziemi.
 

Ewangelia Mateusza 18, 21 – 35

Wtedy Piotr podszedł do niego i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć mojemu bratu, gdy zgrzeszy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?
I odpowiedział mu Jezus: Nie mówię ci, że aż siedem razy, ale aż siedemdziesiąt siedem razy.
Dlatego królestwo niebieskie podobne jest do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami.
A gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów.
A ponieważ nie miał z czego oddać, jego pan kazał go sprzedać wraz z żoną, dziećmi i wszystkim, co miał, i spłacić dług.
Wtedy sługa upadł i oddał mu pokłon, mówiąc: Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam.
Pan tego sługi, ulitowawszy się nad nim, uwolnił go i darował mu dług.
Lecz gdy ten sługa wyszedł, spotkał jednego ze swoich współsług, który był mu winien sto groszy. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: Oddaj, coś winien!
Wtedy jego współsługa upadł mu do nóg i prosił go: Okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam.
On jednak nie chciał, ale poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
A jego współsłudzy, widząc, co się stało, zasmucili się bardzo i poszedłszy, oznajmili swemu panu wszystko, co zaszło.
Wtedy jego pan wezwał go i powiedział: Zły sługo, darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś.
Czyż i ty nie powinieneś był zmiłować się nad swoim współsługą, jak ja zmiłowałem się nad tobą?
I jego pan, rozgniewany, wydał go katom, dopóki nie odda wszystkiego, co był mu winien.
Tak i wam uczyni mój Ojciec niebieski, jeśli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu jego przewinień.
UDOSTĘPNIJ
POWIADOMIĆ CIĘ O NOWOŚCIACH?ZOSTAW SWÓJ ADRES E-MAIL
 
Scroll to Top