10 listopada 2018
"Przyjmij Pana Jezusa a będziesz zbawiony". Czyżby?
Często słyszy się takie stwierdzenie, że aby być zbawionym należy przyjąć Pana Jezusa do serca i już. Ale czy napewno? O co chodzi w przyjęciu Pana Jezusa? Co to znaczy, że Pan Jezus mieszka w moim sercu?
Ten temat ostatnio poruszył mnie wewnątrz i zrozumiałem, że jest to coś, o czym należy powiedzieć.
Ale to nie wszystko…
W nagraniu odpowiadam też na pytanie zadane mi przez Stanisława i daję krótkie słowo zachęty.
Zapraszam.
Piąta Księga Mojżeszowa 8,16
“Który na pustyni karmił cię manną, której nie znali twoi ojcowie, aby cię upokorzyć i aby cię doświadczyć, lecz w przyszłości obrócić ci to ku dobremu”
Ewangelia Jana 1, 1-13
List Judy 1, 19
“To są ci, którzy wywołują rozłamy, zmysłowi, nie mający Ducha”
List Jakuba 1, 18
“Gdy zechciał, zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako pierwszym zarodkiem jego stworzeń”
List do Galacjan 3, 2
“Chcę dowiedzieć się od was tego jednego: Czy przez uczynki zakonu otrzymaliście Ducha, czy przez słuchanie z wiarą?”
Objawienie Jana 3, 20
“Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną”
Biblia Warszawska